Używamy plików cookie, aby zapewnić najlepszą jakość korzystania z Internetu. Wyrażając zgodę, zgadzasz się na używanie plików cookie zgodnie z naszą polityką plików cookie.
Gdy odwiedzasz dowolną stronę internetową, może ona przechowywać lub pobierać informacje w Twojej przeglądarce, głównie w postaci plików cookie. Kontroluj swoje osobiste usługi plików cookie tutaj.
Analizując zebrane oferty z różnych banków, gołym okiem widoczne są różnice warunków dla potencjalnych kredytobiorców. Często atrakcyjniejsze oferty, okazują się mniej korzystne, a wszystko za sprawą ukrytych kosztów, nie widocznych na pierwszy rzut oka.
Klienci nie zawsze posiadają świadomość odnośnie dodatkowych kosztów. Owe koszty to przede wszystkim wszelkiego rodzaju ubezpieczania, które są konieczne w uzyskaniu kredytu hipotecznego, a także te koszty które możemy ponosić ale nie jesteśmy do nich zmuszeni.
Warto zauważyć, że te koszty, z których można zrezygnować najczęściej w momencie rzeczywistej rezygnacji obniżają zdolność kredytową bądź wzrost innych kosztów w miesięcznych ratach.
Istnieją takie sytuacje, w których klient otrzyma pozytywnie rozpatrzony wniosek kredytowy jeżeli zdecyduje się na skorzystanie z oferty ubezpieczeniowej. Najczęściej mowa o ubezpieczeniu na życie. Bank wykorzystuje przewagę nad kredytobiorcą przez co stawia własne warunki. Jednakże, czy owe ubezpieczenie jest dobrym rozwiązaniem?
Ubezpieczenia, które połączone są z kredytem hipotecznym to sieć wątków,, które należy rozwiązać. Każda propozycja kredytowa, nawet ta która jest pozornie najlepsza, wymaga analizy, elementów z których się składa.
Często przyjmuje się tak, że bank wykorzystując okazje, narzuca swoim klientom, podjęcie ubezpieczeń. I tutaj co należy wiedzieć, istnieje szansa z niektórych ubezpieczeń po prostu zrezygnować. Są to swojego typu dodatki do kredytu hipotecznego.
Jednakże, mają one na celu obniżenie comiesięcznej raty. Niektóre ubezpieczenia przynoszą sporo korzyści, istnieją też te które można traktować jako niepotrzebny wydatek.
Jest to jedno z najczęściej stosowanych przez bank ubezpieczeń. Potocznie zwane pomostówką. Przede wszystkim to zabezpieczenie kredytodawcy, gwarantujące mu wypłatę środków na wypadek sytuacji w której kredytobiorca nie wywiąże się z zobowiązania.
Ubezpieczenie pomostowe obowiązuje od momentu wypłaty ostatniej transzy kredytu do czasu wprowadzenia wpisu w księgach wieczystych nieruchomości. W momencie gdy dany wpis już istnieje, ubezpieczenie kończy się a klient zostaje zwolniony z obowiązku jej płacenia. Okres trwania tego ubezpieczenia zależny jest od wielu czynników.
Po pierwsze zależy od stanu zakupionej nieruchomości. Najdłużej czekać będą ci, którzy kupują dom w stanie surowym, w trakcie budowy. Mogą oni czekać na uzyskanie wpisu nawet kilkanaście miesięcy. Co automatycznie przedłuży czas opłacania ubezpieczenia a także płacenie wyższych rat kredytu.
Jeżeli chciałbyś uzyskać wsparcia polegającego na wyborze redytu hipotecznego to skorzystaj z porad ekspertów Małycha Business Finance, skontaktuj się z nami.
Czas w którym oczekuje się na wpis do ksiąg wieczystych jest zwiększonym ryzykiem dla banku udzielającego kredytu hipotecznego. Bank zawiera umowę z ubezpieczycielem, jednakże koszty przerzucone zostają na kredytobiorcę. Każdy bank posiada własny system rozliczania ubezpieczenia pomostowego. Może być one doliczone do oprocentowania kredytu, oznacza to wzrost nawet do 2 %, inną opcją jest opłata ponoszona kwartalnie.
Pamiętajmy jednak, że ubezpieczenie kończy się w momencie pojawienia się wpisu do księgi wieczystej. Ale aby dane ubezpieczenie zakończyć, należy w banku przedstawić odpis dokumentu, w przeciwnym wypadku opłata będzie wciąż pobierana. I tutaj uwaga, jest to niezgodne z prawem w związku z czym kredytobiorca może wystąpić o zwrot powstałej w skutek tej sytuacji nadpłaty!
Kolejnym, także bardzo popularnym ubezpieczeniem jest ubezpieczenie od niskiego wkładu własnego. Jest to ubezpieczenie narzucane klientom przez bank. Niektórzy kredytodawcy wręcz go wymagają, przy klientach, którzy mają mały wkład własny w zakupowaną nieruchomość. Obecnie panująca ustawa dopuszcza akceptację wkładu własnego w wysokości 10 %.
Jednakże, niektóre z owych banków wymagają w takiej sytuacji wykupienie ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Dane ubezpieczenie daje szanse osobą, które nie posiadają większych środków finansowych. Z tej opcji korzysta wielu młodych ludzi. Dlaczego? a także jakie są konsekwencje tego kroku?
Wymagania banku wobec takiego kredytobiorcy są zazwyczaj takie, że klient zmuszony jest do opłaty od 3 do 5 lat z góry. Koszty szacuje się na 3-4,5 % wkładu który brakuje. Liczone są do momentu w którym ten wkład byłby uzbierany. Następnie bank ponownie przystępuje do wyliczenia procentu wartości nieruchomości, i na jej podstawie aktualizuje saldo zadłużenia.